Biblioteczka Montessori to seria pomocy edukacyjnych dla młodszych dzieci. Przekazują wiedzę o świecie za pomocą zabawy i doświadczeń sensorycznych, czyli zgodnie z założeniami pedagogiki Montessori. Jeśli chcielibyście więcej dowiedzieć się o tej metodzie, to zapraszam Was do wpisu „Metoda Montessori dla początkujących. O co w tym wszystkim chodzi”. Właśnie dotarł do nas nasz pierwszy zestaw Biblioteczki Montessori Ciało człowieka i od razu podbił serca nasze i naszej trzylatki. Zapraszam na recenzję.
Co zawiera Biblioteczka Montessori Ciało człowieka?
Biblioteczka Montessori to solidne kartonowe pudełko z pomocami edukacyjnymi w środku. „Ciało człowieka” zawiera kilka różnorodnych elementów:
Książka „Ciało człowieka” – 48 stronicowa broszurka, w której na początku znajdziemy informacje jak korzystać z zestawu. Ponadto opisuje 13 narządów, które zaprezentowane są na kartach edukacyjnych oraz 4 układy, które znajdziemy na towarzyszących foliach. Na każdej rozkładówce znajdziemy również ilustrację narządu i jego umiejscowienie w ciele człowieka.
4 folie przedstawiające układy: kostny, krwionośny, nerwowy i mięśniowy. Folie są dodatkiem do książki i pasują do jej ilustracji. Nasza trzylatka ochrzciła folie mianem „spidermenów” 😉
13 kart edukacyjnych przedstawiających poszczególne narządy oraz 13 kartoników z podpisami.
Duży plakat dwustronny, z jednej strony przedstawia ciało dziewczynki, z drugiej chłopca.
11 filcowych modeli narządów do układania na plakacie. Jest ich nieco mniej niż na kartach, bo brakuje woreczka żółciowego (ze względu na mały rozmiar) a nerki i pęcherz moczowy są tu razem.
Jak się bawić zestawem edukacyjnym?
U nas najlepiej się sprawdza zasada wszystko na raz. To znaczy wszystkie rodzaje pomocy są w użytku, a narządy przerabiamy oczywiście po kolei.
Najpierw wybieramy model filcowy. Trochę o nim opowiadam, a trochę czytam informacje z książki. W książce jest trochę podpowiedzi ćwiczeń, więc je od razu wykonujemy. Potem pokazuję gdzie jest umiejscowiony, szukamy go na sobie i kładziemy model na plakacie. Następnie córka odnajduje odpowiednią kartę edukacyjną, a ja pomagam dobrać do niej podpis.
Potem wybieramy kolejny model filcowy i zabawa zaczyna się od początku.
Nasza opinia o Biblioteczce Montessori Ciało człowieka
Właściwie mogłabym ją streścić w dwóch słowach: jestem zachwycona. Edukacja w takiej formie zdecydowanie nam odpowiada. Sposób podania wiedzy jest po prostu idealny. Pomysł z modelami filcowymi i plakatem wręcz genialny w swojej prostocie. Do tego karty edukacyjne, które utrwalają wiedzę i podpisy do nauki czytania (choć chyba wolałabym, żeby były litery drukowane a nie pisane).
Sam temat też jest ważny, a pomoce znacznie ułatwiają wyjaśnienie skomplikowanych przecież rzeczy. Książeczka jest całkiem nieźle zrobiona. To fajna ściąga dla rodziców, napisana jest prostym językiem, zawiera też trochę podpowiedzi ćwiczeń.
Trochę szkoda, że brakuje jednego narządu na modelach filcowych. Na początku tego nie doczytałam i myślałam, że gdzieś zgubiliśmy. Dopiero po dłuższych poszukiwaniach zorientowałam się, że po prostu go nie było.
Podsumowując, bardzo polecam. Ja sama na pewno będę chciała skompletować jeszcze inne Biblioteczki Montessori. A „Ciało Człowieka” naprawdę warto nabyć. Spodoba się dzieciom już od 3 lat.
Za możliwość zrecenzowania Biblioteczki Montessori dziękuję wydawnictwu Egmont.
Biblioteczka Montessori Ciało człowieka, Marie Eschenbrenner, Sabine Hoffmann, ilustracje: Roberta Rocchi, Egmont 2019,
link do opisu na stronie wydawnictwa: klik