Edukacja i zabawa

Ciastolina Play-Doh Wesoły opiekacz od Hasbro – recenzja

Ciastolina Play-Doh Wesoły opiekacz Hasbro

Zanim jeszcze poznałam ciastolinę, słyszałam wiele razy, że to jedna z najlepszych zabaw dla dzieci. Potem ją wypróbowaliśmy u siebie i mogę te rekomendacje tylko potwierdzić. Rzadko się zdarza, żeby jakaś zabawka utrzymała uwagę naszego dziecka na dłużej. Ciastolinie się to udało i posłużyła już do wielu godzin dobrej zabawy (również samodzielnej!). Wesoły opiekacz, czyli Breakfast Bakery z serii Kitchen Creations to nasz najnowszy nabytek i drugi zestaw Play-Doh, jaki poznaliśmy. Dziś kilka słów o nim i o ciastolinie w ogóle.

O ciastolinie

Masa ciastolinowa składa się głównie z mąki, wody i soli, więc podobną możemy również zrobić w domu. Ta sklepowa zawiera jeszcze różne inne dodatki. Producent deklaruje, że masa nie jest toksyczna, jednak to zrozumiałe, że zdecydowanie nie jest jadalna. Jedynie osoby uczulone na gluten powinny jej unikać ze względu na zawartość mąki.

Z ciekawostek – ciastolina kiedyś używana była do remontów jako materiał do czyszczenia ścian. Ale ponieważ zauważono, że dzieci lubią się nią bawić, stworzono również jej wersję-zabawkę dla dzieci i wypuszczono pod marką Play-Doh. A było to w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku (!).

Wesoły opiekacz

Ciastolina Play-Doh Wesoły opiekacz Hasbro

To, co robi na mnie wrażenie w zestawach Play-Doh, to ilość dołączonych narzędzi i form. Nie tylko jest tego dużo, ale część z nich ma więcej niż jedną funkcję, a niemal każdy skrawek jeśli to tylko możliwe wykorzystany jest pod jakąś foremkę. Zobaczmy więc, co zawiera Wesoły opiekacz:

  • toster
  • butelka-wyciskacz do sosów
  • dwa talerzyki
  • nóż i widelec
  • szczypce
  • okrągła foremka
  • trójkątna foremka
  • wałek
  • 3 kartoniki z przykładami śniadań do wykonania.

Oczywiście jest też sama ciastolina, tu w sześciu różnych kolorach. W czterech dużych pojemniczkach znajdziemy kolory: czerwony, beżowy, żółty i biały. W dwóch małych: brązowy i niebieski. Warto dodać, że biała ciastolina jest z serii Play-Doh Plus, co oznacza, że jest bardziej miękka niż pozostałe. Dzięki temu łatwo jej użyć jako materiał do wyciskania z butelki do sosów.

Ciastolina Play-Doh Wesoły Opiekacz Hasbro

Wiadomo, że przy zabawie ciastoliną nie ogranicza nas nic oprócz wyobraźni. Kiedy jednak nie wiemy od czego zacząć, pomocą służą dołączone ściągi. Co możemy przykładowo wyczarować z zestawu Wesoły opiekacz:

  • trójkątne lub kwadratowe tosty
  • naleśniki z owocami
  • ciastka z kremem
  • rogaliki z polewą czekoladową
  • tort
  • lody
Ciastolina Play-Doh Wesoły opiekacz Hasbro

Moja opinia

Ciastolina kojarzyła mi się wcześniej z bałaganem, ale muszę powiedzieć, że nie jest wcale źle i sprzątanie idzie całkiem sprawnie. Stolik zazwyczaj wystarczy przetrzeć na mokro, a kawałki z podłogi można dość szybko zebrać, zresztą z czasem wysychają, co jeszcze ułatwia sprawę.

Sama ciastolina zużywa się właśnie przez to, że małe kawałeczki gdzieś spadają czy pozostawione na dłużej wysychają. Mieszają się też ich kolory. Ale muszę powiedzieć, że przy tej zwykłej ciastolinie Play-Doh ubytków nie ma zbyt dużo, a jeśli operuje się nią ostrożnie to oryginalny kolor da się zachować na długo.

Inaczej jest z wersją ciastoliny Play-Doh Plus. W Wesołym opiekaczu dołączone jest jedno opakowanie tej miękkej wersji w kolorze białym. Pomyślano tu, że nada się do wyciskacza jako sos lub bita śmietana. I o ile faktycznie nieco łatwiej ją wycisnąć z tubki, to pod każdym innym względem jest gorsza niż ta standardowa. Przykleja się do rąk i narzędzi, wchodzi w małe szczeliny i trudno ją stamtąd usunąć, chyba, że mocno wyschnie. Poza tym bardzo szybko miesza się z innymi kolorami, więc już po kilku użyciach zamiast białego mamy różnokolorową papkę, gdy w tym samym czasie te standardowe kolory wyglądają niemal idealnie.

Podsumowując, standardowa ciastolina Play-Doh jest świetna pod każdym względem, ale wersji Play-Doh Plus raczej nie polubimy.

Jak zwykle jestem pod wrażeniem ilości narzędzi i foremek. Opiekacz ma ich mnóstwo, są nawet pod spodem. Podobnie talerzyki, z drugiej strony mają foremki, a butelka do sosów ma kilka końcówek w różnych kształtach. Daje to naprawdę wiele możliwości i wiele wariantów świetnie wyglądających śniadań 😉

Ciastolina Play-Doh Wesoły opiekacz Hasbro
Ciastolina Play-Doh Wesoły opiekacz Hasbro

Podsumowanie

Wiem, że jest wiele różnych marek ciastoliny. Choć nie znam tych innych, to Play-Doh bardzo polecam. Ma odpowiednią konsystencje, dla nas jest wystarczająco miękka (poza Play-Doh plus, która jest zbyt miękka). Ma delikatny, przyjemny aromat, nie brudzi i jest łatwa do sprzątnięcia. A jeśli wziąć pod uwagę, że zestawy są bogato zaopatrzone w narzędzia i foremki, choćby tak jak Wesoły opiekacz, to w zasadzie mamy już wszystko co potrzebne i nie trzeba wielu zestawów, żeby się świetnie bawić.

Za możliwość zrecenzowania zestawu Wesoły opiekacz Play-Doh Hasbro dziękuję Bee.pl. Ten i inne zestawy ciastoliny Play-Doh znajdziecie w dziale zabawki.

Bee.pl



Dodaj komentarz