Odkąd tylko zobaczyłam tą serię w zapowiedziach, wiedziałam, że to będzie coś na co warto czekać. Mój zeszyt obserwacji przyrodniczych to edukacja w aktywnej formie, a do tego wszystko w pięknej szacie graficznej. Cykl obejmuje cztery zagadnienia: Owady, Drzewa, Pożywienie i Przyroda w mieście.

Dla kogo? Dla jakiego wieku?

Sugerowany wiek według wydawcy to 6+ i podobne jest moje odczucie. Po pierwsze podejmowane tematy są dość zaawansowane np. skład żywności i sztuczne dodatki czy porównanie wieku drzew do różnych wydarzeń historycznych. Po drugie, ćwiczenia z zeszytu wymagają już pewnych umiejętności, chociażby sam fakt, że jest dużo małych elementów, które trzeba wyciąć i przykleić w odpowiednim miejscu, a to już wymaga sporej wprawy w posługiwaniu się nożyczkami.

O zeszytach

Konstrukcja wszystkich części jest podobna. Teoria przeplata się tu z praktyką. Mało jest takich stron, gdzie mamy same informacje. Zazwyczaj na stronach z tekstem trzeba wykonać jakąś aktywność, coś dorysować albo dokleić. A dużą część zeszytów zajmują zadania lub większe projekty do wykonania, niektóre wymagają wyjścia z domu.

„Mój zeszyt obserwacji przyrodniczych” trochę przypomina szkolny zeszyt ćwiczeń, ale zadania w nim zawarte są różnorodne i często niestandardowe. Podobnie jest z tematami zadań, które pokazane są w szerokim rozumieniu i nie zawsze od tej najczęściej spotykanej strony.

Bardzo przyjemna jest szata graficzna o stonowanej, harmonijnej kolorystyce. W całokształcie zeszyty wyglądają elegancko i bardzo estetycznie.

Co zawierają „Moje zeszyty obserwacji przyrodniczych”?

Owady

Mój zeszyt obserwacji przyrodniczych: Owady, Francois Lasserre, Isabelle Simler, Egmont 2019, 40s., oprawa miękka

Choć z racji tematu to najbardziej „obrzydliwa” część, to warto się przemóc, bo to jednocześnie, moim zdaniem, najciekawszy z zeszytów.

W „Owadach” między innymi:

• analizujemy budowę stawonogów,
• obserwujemy cykl życiowy biedronki,
• dowiemy się, czym żywią się owady,
• poznamy różne gatunki bardziej lub mniej znanych owadów,
• przyjrzymy się dokładniej pszczołom i mrówkom.

Drzewa

Mój zeszyt obserwacji przyrodniczych: Drzewa, Francois Lasserre, Isabelle Simler, Egmont 2019, 40s., oprawa miękka

Wszystkie zeszyty wydają się być dość trudne, choć część „Drzewa” jest chyba najprzystępniejsza. Może to być więc dobra propozycja na początek.

W „Drzewach” będziemy mieć okazję:

• zastanowić się czym jest drzewo i czym rośliny różnią się od zwierząt,
• dowiedzieć się jakie są supermoce drzew,
• prześledzić cykl życiowy drzewa i jego zmiany w różnych porach roku,
• poznać najpopularniejsze gatunki drzew, ich korony, liście i owoce,
• zobaczyć mieszkańców drzew.

Pożywienie

Mój zeszyt obserwacji przyrodniczych: Owady, Paula Bruzzone, Isabelle Simler, Egmont 2019, 40s., oprawa miękka

Tak, jak „Drzewa” oceniłam jako najprostszy z zeszytów, tak „Pożywienie” jest według mnie najtrudniejsze. To tak naprawdę część, która skupia się na temacie zdrowego żywienia.

W „Pożywieniu”:

• zastanowimy się, co jemy a co jest niejadalne,
• poznamy żywość ekologiczną,
• przeczytamy o przetwarzaniu produktów i o żywności wysoko przetworzonej,
• poszukamy substancji dodatkowych, czyli słynnych E,
• omówimy cztery podstawowe smaki
• poznamy składniki odżywcze i zasady zbilansowanej diety
• przeczytamy o alergiach pokarmowych.

Przyroda w mieście

Mój zeszyt obserwacji przyrodniczych: Przyroda w mieście,
Francois Lasserre, Isabelle Simler, Egmont 2019, 40s., oprawa miękka

Ostatni z zeszytów wygrywa w kategorii najładniejszych ilustracji (choć wszystkie części są świetne graficznie). Opowiada o przyrodzie tej najbliższej, którą możemy zobaczyć na codziennym spacerze.

W „Przyrodzie w mieście” będziemy:

• rozglądać się dookoła i szukać przyrody w mieście,
• poznamy zwierzęta miejskie i dowiemy się, które są aktywne nocą,
• nauczymy się jak uprawiać rośliny w mieście,
• poznamy trochę ciekawostek historycznych.

A jeśli zainteresowała Was edukacja przyrodnicza w interaktywnej formie, to zapraszam również do wpisu o grach przyrodniczych.

Za możliwość zrecenzowania książek dziękuję wydawnictwu Egmont.