Uwielbiam książki dla dzieci. Bardzo lubię je wyszukiwać a potem kupować lub wypożyczać z biblioteki. Wielką przyjemność sprawia mi czytanie ich Małej Czytelniczce. Lubię też tę część blogową, czyli późniejsze pisanie recenzji. Ale jest jeszcze jedna rzecz, która mnie interesuje, są to recenzje książek napisane przez innych blogerów. Niektóre z opisanych książek tak bardzo mi się podobają, że trafiają na moją listę planowanych zakupów lub wypożyczeń z biblioteki. W dzisiejszym artykule przedstawię Wam kilka subiektywnie wybranych najciekawszych recenzji przeczytanych na innych blogach. Jest to jednocześnie lista książek, które szczególnie mnie zainteresowały i mam nadzieję, że prędzej czy później będę mieć przyjemność się z nimi bliżej zapoznać.
Książki dla maluchów
Mataja to mój ulubiony blog o macierzyństwie. Przeczytany jest od deski do deski i teraz czytany na bieżąco. Bardzo mi odpowiada takie naukowe podejście do tematu, a do tego oryginalny styl pisania autorek i niesamowicie ciekawe tematy. Również o książkach dla dzieci. A jak już pojawi się książkowy artykuł to jest to recenzja z prawdziwego zdarzenia. Do tego przezabawne konkursy książkowe z całkowicie bezsensownymi niby- matematycznymi pytaniami.
Wybrana przeze mnie książka to “Pucio mówi pierwsze słowa”, kontynuacja “Pucio uczy się mówić”. Pierwsza część świetnie się sprawdziła, w kontynuacji podoba mi się znacznie żywsza kolorystyka. Mam więc nadzieję, że druga część przygód “Puciosława” wkrótce u nas zagości.
2. Zostaw to mnie / Lew kanapowy
Lew kanapowy to blog o książkach dla dzieci i dorosłych. Recenzje książek dla dzieci śledzę tu z dużym zainteresowaniem, bo córka autorki jest mniej więcej w wieku Małej Czytelniczki. Polecane książki są więc właśnie z tej kategorii wiekowej, która nas najbardziej interesuje. Do tego recenzje napisane są wyjątkowo ładnym stylem, są przedstawione z bardzo osobistego punktu widzenia i osadzone w pewnym w kontekście. Towarzyszą im piękne i pomysłowe zdjęcia.
“Zostaw to mnie” Taro Miura spodobało mi się szczególnie ze względu na fajny efekt estetyczny minimalistycznych ilustracji oraz koncepcję książki, która mówi o współpracy maszyn. Już wiem, że ta książka jest dostępna w jednej z filii naszej biblioteki, więc na pewno niedługo się tam wybiorę.
3. Przesuń paluszkiem / W naszej bajce
Chyba nie ma takiej książki dla dzieci, której nie znałaby Karolina, autorka bloga W naszej bajce. A już na pewno jest świetnie zorientowana w książkowych nowościach. Na blogu można znaleźć książki z różnych kategorii wiekowych. Każda recenzja jest świetnie dopracowana, a to co mnie się szczególnie w nich podoba, to bardzo pomysłowe aranżacje fotograficzne.
„Przesuń paluszkiem” to seria czterech interaktywnych książek. Tu opisane są dwie – “Kiedy słońce wstaje” i “Na nocnym niebie”. Przesuwając elementy ruchome w książce maluch wywołuje określony efekt np. rozpali gwiazdy na niebie, narysuje tęczę, popłynie statkiem itd. Bardzo podoba mi się ten pomysł na książkę, jak również i wykonanie z pięknymi, klimatycznymi ilustracjami.
4. Seria Co wokoło / Różane Dzieciństwo
Różane Dzieciństwo to blog Grażyny z recenzjami książek dla ciut starszych dzieci, takich bardziej w wieku przedszkolnym. Lubię tu jednak czasem zaglądać ze względu na ciekawe książki. I nie tylko hity, ale czasami dość oryginalne pozycje (moja ulubiona to ta o myszy, która poleciała na księżyc :)).
Z książek dla maluchów niedawno pojawiła się recenzja serii „Co wokoło”. Widziałam ją już wcześniej w nowościach i ciekawa byłam szczegółów, więc ucieszyłam się, kiedy zobaczyłam jej recenzję.
5. Gałgankowy skarb / Degustatorka
Mimo, że samego bloga zbyt dobrze nie znam, to kiedy trafiłam recenzję „Gałgankowego skarbu”, od razu mi się bardzo spodobała. I recenzja i książka. Artykuł ma bardzo porządnie zbudowana strukturę. Na początku jest wspomniane, że to wznowione wydanie książki z 1981 roku, potem przeczytamy o autorze i o czym mówi wiersz, następnie poznamy historię powstania a na koniec dowiemy się jak tą książkę odbiera małe dziecko. Fajnie napisany artykuł, bardzo ciekawie zapowiadająca się książka.
Artykuł o czytaniu maluchom i książka dla trochę starszych
Oprócz tych recenzji książek dla maluchów, chciałam podzielić się jeszcze dwoma linkami. Pierwszy, to bardzo ciekawy artykuł o tym, jak czytać małym dzieciom. Drugi to książka dla trochę starszych dzieci, ale która szczególnie zapadła mi w pamięć.
6. Czy potrafisz czytać książkę swojemu dziecku? / Tylko dla mam
Tylko dla mam to blog o wychowywaniu dzieci pisany przez pedagoga. Pokaźną część zajmują recenzje książek dla dzieci. Ania, autorka to prawdziwy człowiek-orkiestra. Oprócz pisania tekstów nagrywa też podcasty i filmy. Prowadzi na facebooku najprężniej działającą grupę dyskusyjną o książce dziecięcej (Mama czyta książki dla dzieci). Ostatnio zapowiedziała również, że wkrótce wydaje napisaną i zilustrowaną przez siebie książkę.
Spośród licznych tekstów wybrałam ten, który najbardziej dał mi do myślenia. Artykuł obiecuje prostą sztuczkę z książką, która ma przyspieszyć rozwój mowy dziecka. To pod jego wpływem zmieniłam sposób czytania.
7. Słońcem na papierze / TosiMama
U Tosimamy opisywane są książki dla trochę starszych dzieci, takich w wieku starszym przedszkolnym lub nawet szkolnym. Jednak recenzje są napisane takim pięknym językiem i w tak ciekawy sposób, że je same czyta się jak dobrą powieść.
Książkę o Kornelu Makuszyńskim, „Słońcem na papierze” najchętniej sama bym przeczytała. Ta recenzja skłoniła mnie nieco do rozmyślań i do poszukania w internecie informacji o tym pisarzu. W tamtych czasach tworzenie ksiażek dla dzieci nie było jeszcze tak popularne a ich autorzy to były często osoby o naprawdę niezwykłych życiorysach.
Na koniec tego przeglądu pozdrawiam wszystkie autorki opisanych recenzji. Jak widzicie, czytam Was i lubię Wasze artykuły. Robicie świetną robotę, więc koniecznie piszcie dalej :).
Różane Dzieciństwo
1 lipca 2017Wow, miło przeczytać, że nasze recenzje i propozycje się komuś podobają. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej 🙂
Blog Lokomotywa
2 lipca 2017🙂
Lew Kanapowy
1 lipca 2017Bardzo dziękuję za miłe słowa, strasznie się cieszę, że ktoś czyta moje recenzje z przyjemnością! ♥
Sama też czasem tu zaglądam i zaraziłam się niejedną inspiracją ?
Blog Lokomotywa
2 lipca 2017również mi miło 🙂
KAROLINA - wNaszejBajce.pl
1 lipca 2017Bardzo dziękujemy za miłe słowa. Cieszy nas to ogromnie że jest tu tyle mam zakochanych w książkach dla dzieci i czytających z pociechami. Dzielenie się piękną literaturą to nasza największa pasja. Miłych lektur kochani i dziękujemy że odwiedzacie nasze skromne progi ?
Pozdrawiamy wszystkich książkowych molików!
Blog Lokomotywa
2 lipca 2017pozdrawiamy również 🙂
Tylko dla Mam
1 lipca 2017Hej, bardzo mi miło, że się znalazłam na Twojej liście 🙂 Dzięki! Mam nadzieję, że kiedyś będzie okazaja spotkać się i pogadać o książkach dla dzieci „na żywo”!
Blog Lokomotywa
2 lipca 2017Również mam taką nadzieję, może przy okazji książkowych wydarzeń nadarzy się okazja.
pożeram strony
2 lipca 2017Zapraszam do mnie częściej 🙂 Dziękuje za umieszczenie mnie na liście. Dodam, że my już od dawna polujemy na Pucia 🙂
Blog Lokomotywa
2 lipca 2017🙂 Druga część Pucia właśnie się pojawiła w naszej miejskiej bibliotece, więc teraz czekamy kiedy będzie dostępna do wypożyczenia.
TosiMam
3 lipca 2017Ale mi miło:)
Blog Lokomotywa
3 lipca 2017🙂
Arkadiusz P.
5 lipca 2017Brzmi inspirująco! Niektóre blogi już znałem, ale pora zapoznać się z nowymi 🙂
Blog Lokomotywa
6 lipca 2017Mnie wciąż zadziwia ile jest świetnych książkowych blogów, a ile jeszcze jest takich do odkrycia…
Agnieszka
19 stycznia 2018Lubię takie listy, bo zawsze mam kilka nowych miejsc do odwiedzenia.
Jeżeli są tu zainteresowani książeczkami po angielsku to zapraszam do siebie. 🙂