Książki dla dzieci

Nowości wydawnicze dla dzieci marzec – kwiecień 2019: literatura piękna

Droga na górę Marianne Dubuc, Najwższa na świecie wieża z książek Roccio Bonilla

Te dwie nowości pod wieloma względami są do siebie podobne. Obydwie to opowiadania dla młodszych czytelników. Minimum słów, maksimum treści. W każdej z nich znajdziemy wyjątkowe przesłanie. A do tego obie to perełki ilustratorskie. „Droga na górę” Marianne Dubuc to opowieść o poznawaniu świata i pokazywaniu tego świata innym . Zahacza przy tym delikatnie o temat przemijania. „Najwyższa na świecie wieża z książek” autorstwa Rocio Bonilla opowiada o miłości do książek i o tym, że czytanie „uskrzydla”.

Droga na górę

Marianne Dubuc, WYtwórnia 2019, 76 s.

Droga na górę, Marianne Dubuc, Wytwórnia

Pani Borsukowa jest bardzo stara. Mieszka u stóp niewysokiej góry i każdej niedzieli wyrusza na jej szczyt. Pewnego razu spotyka po drodze małego kotka, Lulka. Lulek trochę się boi, ale w końcu postanawia dołączyć do Pani Borsukowej. To będzie jego pierwsza wyprawa na górę. Po drodze Pani Borsukowa udziela mu prawdziwej lekcji przyrody i uczy wielu życiowych umiejętności.

Droga na górę, Marianne Dubuc, Wytwórnia

Od tej pory co niedzielę wędrują razem, ale z każdym razem Pani Borsukowa ma coraz mniej sił i w końcu musi zrezygnować ze wspólnych wypraw. Lulek kontynuuje wycieczki sam aż pewnego razu spotyka małego króliczka. Tym razem to Lulek będzie przewodnikiem dla nowego towarzysza, tak jak nim była dla niego kiedyś Pani Borsukowa. Tu książka się kończy, ale historia tak jakby zatoczyła koło, bo wiemy już co będzie dalej.

Droga na górę, Marianne Dubuc, Wytwórnia

„Droga na górę” to wyjątkowo długie opowiadanie. Ma aż 76 stron, ale mimo to nie mieliśmy problemu z przeczytaniem całej historii na raz. Naszą trzylatkę książka wyjątkowo zainteresowała i bardzo chętnie jej słuchała. Zresztą głównym środkiem wyrazu są tu ilustracje, piękne, delikatne i bardzo malownicze. Tekstu nie jest zbyt dużo, nie tworzy on też jednej, płynnej całości. Czytanie więc jest trochę bardziej wymagające, są miejsca, gdzie trzeba coś dopowiedzieć, wyjaśnić, albo po prostu zrobić pauzę.

Droga na górę, Marianne Dubuc, Wytwórnia

Do drobnych minusów zaliczyłabym tylko trzy rzeczy, ale żadna nie wpływa znacząco na odbiór całej książki. Jedna to brak tłumaczenia na polski łacińskich nazw grzybów. Druga, to moment, kiedy Lulek podnosi mysz i pyta, czy może ją zjeść. Za pierwszym przeczytaniem musiałam się mocno tłumaczyć z tego fragmentu, dlatego potem wolałam go już cenzurować. Trzecia – ptaki wymienione w książce to typowe gatunki z Ameryki Północnej, skąd pochodzi autorka. W Europie są zupełnie nieznane. Choć oczywiście może być to też plus, zależy jak patrzeć 😉

Droga na górę, Marianne Dubuc, Wytwórnia

Jako całokształt książkę bardzo polecam. Jest przepiękna pod względem wizualnym, ma mądrą treść i po prostu jest ciekawa. Dla trzyletniego dziecka proporcje tekstu do ilustracji są odpowiednie. Z dwóch książek z tego zestawienia, to właśnie ta zachwyciła nas najbardziej i była najczęściej czytana.

Droga na górę, Marianne Dubuc, Wytwórnia

Najwyższa na świecie wieża z książek

Rocio Bonilla, Papilon 2019, 44 s.

Najwyższa na świecie wieża z książek, Rocio Bonilla, Papilon

Jerzyk od zawsze marzył o tym, aby latać, ale nie potrafił skonstruować takich skrzydeł, które by go uniosły. Pewnego razu mama podała mu książkę mówiąc, że są inne sposoby na latanie. Od tej pory widzimy Jerzyka siedzącego na rosnącej wciąż wieży z książek na zmianę ze scenerią powieści, które czyta. W pewnym momencie Jerzyk uświadamia sobie, co mama miała na myśli. On może teraz latać dzięki swojej wyobraźni.

Najwyższa na świecie wieża z książek, Rocio Bonilla, Papilon

„Najwyższa na świecie wieża z książek” to praktycznie must-have dla wszystkich moli książkowych. Mówi o tym, że czytanie rozwija wyobraźnię i pozwala doświadczać niesamowitych rzeczy. Możemy nawet podejrzeć migawki tego jak chłopiec przeżywa przygody wraz z bohaterami książek.

Najwyższa na świecie wieża z książek, Rocio Bonilla, Papilon

Treść książki jest oczywiście mocno przesadzona, momentami wręcz karykaturalna. Taka jest jej konwencja. Przyznam, że miejscami czułam się nawet nieswojo. W końcu Jerzyk tak przepada w książkach, że nie chce zejść ze swojej wieży. Ostatecznie jednak zakończenie jest pozytywne i z przesłaniem chyba każdy się zgodzi: dzięki wyobraźni możemy wszystko.

Najwyższa na świecie wieża z książek, Rocio Bonilla, Papilon
Najwyższa na świecie wieża z książek, Rocio Bonilla, Papilon
Najwyższa na świecie wieża z książek, Rocio Bonilla, Papilon
Najwyższa na świecie wieża z książek, Rocio Bonilla, Papilon

Za możliwość recenzji książek dziękuję wydawnictwom WYtwórnia i Papilon.

Dodaj komentarz