Plus minus to bardzo minimalistyczna gra karciana. Ale, podobnie jak jej poprzedniczka Sy-la-by jest za to funkcjonalna. To instrukcja z pomysłami na rozgrywkę jest jej największym atutem.
Plus minus zamknięta jest w niewielkim pudełku. W środku znajdziemy dwie talię kart i instrukcję. Choć graficznie jest oszczędnie, to estetyka i jakość materiałów jest na najwyższym poziomie.
W sumie mamy 110 kart, 45 kart na dodawanie, 45 na odejmowanie oraz 20 kart celów. Wszystkie działania są w zakresie do dziecięciu.
Instrukcja przewiduje 3 warianty rozgrywki. Pierwsza, na rozgrzewkę, to proste wyszukiwanie karty z odpowiednim wynikiem działania. Druga, podstawowa, zakłada wykorzystanie kart celów. Wśród 16 odkrytych kart szukamy wszystkich tych, które spełniają wylosowany cel. Trzeci tryb, dla zaawansowanych graczy zakłada układanie ciągów.
W plus minus grałam z pięciolatką, choć oczywiście musiałam jeszcze w dużym stopniu jej pomagać i nieco podpowiadać. Sugerowany wiek z pudełka to 7 lat. Najbardziej odpowiadał nam wariant podstawowy, z kartami celów.
Pomysł na grę jest naprawdę dobry i na pewno jest to świetne uzupełnienie tradycyjnej nauki liczenia. A także pewien sposób na oswojenie matematyki. Doceniam dobrze przemyślaną instrukcję i warianty rozgrywki o różnych stopniu trudności. To wszystko uzupełnione jest minimalistycznym, ale bardzo eleganckim opakowaniem.
Plus minus. Nauka liczenia, autor: Marcin Dudek, ilustracje: Joanna Kłos, wiek: 7+, 2-4 graczy, Nasza Księgarnia 2021




Dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia za możliwość zrecenzowania gry.