Czy wiecie czym ostatnio zajęci byli polscy pisarze, poeci i ilustratorzy? Pracowali nad bardzo wyjątkową książką dla dzieci. Taką, która ma specjalną misję – pomoc w powrocie do zdrowia dla dziesięciomiesięcznej Tosi. Efektem są 96-stronicowe, bogato ilustrowane „PrzyTulanki” z opowiadaniami i wierszami dla dzieci.
Aż siedemnastu różnych autorów zaangażowało się w powstanie książki nie pobierając przy tym żadnego honorarium. Jestem pewna, że znajdziecie wsród nich swoich ulubionych. Ja na liście autorów dostrzegłam kilku znanych mi twórców:
– Artura Nowickiego – pewnie wielu z Was kojarzy jego ilustracje z „Opowiem Ci, mamo, co robią auta”. Nam znany jest bardziej z części „Opowiem Ci, mamo co robią pociągi”, którą pożyczyliśmy z biblioteki i która bardzo się spodobała naszej dwulatce. Artur Nowicki zaprojektował okładkę „PrzyTulanek”
– Marcina Brykczyńskiego – jego wierszowane zagadki towarzyszą ilustracjom Artura Nowickiego we wspomnianych wyżej autach i pociągach.
– Karinę Znamirowską – od dawna z podziwem śledzę jej stronę autorską na facebooku „Co by tu zmalować”. Już wiele razy myślałam o tym, że świetnie nadawałaby się na ilustratorkę książek dla dzieci. Bardzo sie cieszę, że nareszcie trafia się okazja, aby ją w tej roli zobaczyć.
– Przemysława Liputa – którego kreskę poznaliśmy w książce obrazkowej „Rok w przedszkolu”.
Pozostali autorzy to: Marcin Pałasz, Izabela Mikrut, Iwona Banach, Agnieszka Pruska, Agnieszka Gadzińska, Beata Sarnowska, Piotr Olszówka, Agnieszka Frączek, Ewa Podleś, Agnieszka Filipowska, Agnieszka Malarczyk, Patrycja Bernacka, Ilona Brydak.
Ale nie tylko twórcy zaangażowali się w ten projekt. Nie byłoby go, gdyby nie przyjaciele rodziny Tosi. To oni zajmują się całą organizacją związaną z wydaniem książki. Mają w tym doświadczenie bo zawodowo związani są z branżą wydawniczą. Teraz poświęcają swój wolny czas, aby ukazały się „PrzyTulanki”. Obecnie trwa zbiórka na portalu wspieram.to z przeznaczeniem na wydrukowanie 2,000 egzemplarzy książki. Cała nadwyżka oraz dochód ze sprzedaży „PrzyTulanek” przeznaczony zostanie nie leczenie Tosi.
Mnie, w całej tej akcji, najbardziej ujęło zaangażowanie wszystkich osób – przyjaciół Tosi, autorów i ilustratorów. Książka, która powstała w ramach tej inicjatywy, musi być wyjątkowa.
Więcej informacji o „PrzyTulankach” znajdziecie na fanpejdżu „Przyjaciele dla Tosi” oraz na wspieram.to/przytulanki.