SY-LA-BY to gra karciana, której celem jest wspomaganie nauki czytania metodą sylabową. Ponieważ słyszałam o tym sposobie sporo pozytywnych opinii, przyglądam się z zainteresowaniem wszystkim pomocom, które pojawiają się na rynku. Nie ma ich niestety zbyt wiele. Metoda sylabowa nie jest jeszcze widocznie zbyt rozpowszechniona i niewiele jest gier, pomocy naukowych czy czytanek, które można byłoby tu wykorzystać. A te nieliczne, które są dostępne, często dyskwalifikuje w moich oczach ich estetyka. Dlatego tym bardziej ucieszyłam się, gdy zobaczyłam grę SY-LA-BY w zapowiedziach Naszej Księgarni.
O grze
SY-LA-BY zamknięte są w niewielkim eleganckim opakowaniu z ilustracją Joanny Kłos (znanej wielu osobom z serii o Puciu). W środku znajdziemy dwie talie kart w wyprasce i instrukcję. Jest ładnie i elegancko, ale bardzo minimalistycznie. Na odwrocie kart znajdziemy jedną ilustrację (tę samą, co na pudełku), a wewnątrz sylaby (55 kart) lub spółgłoski (również 55 kart). Po otwarciu opakowania byłam nawet nieco zawiedziona, że nie ma ilustracji, obrazków, tylko same sylaby.
W instrukcji znajdziemy 4 propozycje gier z użyciem kart. Dotyczą one głównie sylab. W jednej z gier zaproponowano dodatkowe użycie kart spółgłosek jako wersję trudniejszą.
SY-LA-BY nauka czytania – polega na dobieraniu kart do ręki i układaniu słów z sylab (w wersji trudniejszej można użyć również spółgłosek).
Rozsypanka – układanie wyrazów na czas z rozsypanych kart sylab.
Sylabowe makao – układanie dwusylabowych słów poprzez dokładanie własnej karty do tej poprzednio wyłożonej przez innego gracza.
Ja wiem – kto najszybciej poda słowo zawierające właśnie odkrytą sylabę.

Moja opinia
Zacznę może od skomentowania sugerowanego wieku zestawu. Początkowo 7+ wydawało mi się zawyżonym wiekiem, bo przecież zabawy z sylabami i naukę czytania wiele osób wprowadza wcześniej. Biorąc jednak pod uwagę stopień trudności zaproponowanych gier plus brak dodatkowych ilustracji nie rekomendowałabym tego zestawu na sam początek nauki czytania metodą sylabową. Lepszy byłby dla dzieci, które już trochę czytają, żeby utrwalić wiedzę i dojść do większej wprawy. Ba, zaproponowane gry powinny się sprawdzić również dla wytrawnych czytelników, a myślę, że i dorosłych nie znudzą. Są one bowiem świetną (i wcale nie taką prostą) gimnastyką dla mózgu.
Graficznie czuję niedosyt (liczyłam na więcej ilustracji Joanny Kłos), jednak cały zestaw wygląda bardzo estetycznie. Minimalistycznie, ale ładnie.
Instrukcja jest dobrze dopracowana i zawiera na tyle różnorodne propozycje gier, że każdy znajdzie coś dla siebie.
W całokształcie jest to ciekawa propozycja pomocy edukacyjnej do nauki czytania metodą sylabową.


Za możliwość zrecenzowania gry dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia.
SY-LA-BY nauka czytania, Agnieszka Łubkowska, Michał Szewczyk (autorzy) Joanna Kłos (ilustracje), Wydawnictwo Nasza Księgarnia 2020
